Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arcue
Dojrzały
Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Z wiecznego ognia... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:25, 07 Maj 2010 Temat postu: Czarna Grota Arcue |
|
Grota? Jaskinia obok urwiska... Kocica lubi takie ustronne miejsca. Wysoka temperatura, ostre skały. Ściany groty mienią się od szlachetnych kamieni. Tutaj właśnie Arcue przychodzi, by trochę odpocząć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Crimson
Admin Złoto Zachodu Opal
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Pff. Noo, ba, to w końcu moja kraina! *oburzenie*
|
Wysłany: Pią 20:21, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
Wszedł i rozejrzał sie po grocie. Niby nic specjalnego, aczkolwiek było to miejsce magiczne.
-Witamy.-rzekł skromnie wesołym tonem. Może nie była to radość, Crimson nie cieszy się często, on woli myśleć.
-Hmm, idealnie pasujesz do Klanu Ognia z Południa...-mówił patrząc jej w oczy. Był uradowany, że coraz więcej osób dolącza do klanów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Crimson dnia Pią 20:25, 07 Maj 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arcue
Dojrzały
Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Z wiecznego ognia... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:32, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
Wyłoniła się zza jednej z wielu skał... Zmarszczyła nieco brew i przyjrzała się dokładnie przybyłemu kocurowi. -Ach witam, witam... -Powiedziała pewnie. Jej ton był stosowny. Wyczuwała w tej istocie jakąś ważną osobę, więc pomimo swojej niechęci musiała przywitać się z grzeczności... Tak. W końcu ten kot przyszedł tu jako gość. -Idealnie pasuję? -Uśmiechnęła się tajemniczo kącikiem pyska. -Skąd taki wniosek? Nie pamiętam, bym zdążyła cię już poznać... -Powiedziała, dokładnie akcentując każde słowo. Myślała zbyt racjonalnie i szybko... Spojrzała jeszcze uważniej na gościa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Crimson
Admin Złoto Zachodu Opal
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Pff. Noo, ba, to w końcu moja kraina! *oburzenie*
|
Wysłany: Pią 20:39, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
-Ach, no tak.-mówił w zamyśleniu.
-W końcu składałaś podanie, starałaś sie przystąpić. A że KOP nie posiada Złota, Srebra ani Brązu, ja musiałem cie wysłuchać-rzucił ciągle przypatrując się skałą.
-A właśnie, szukamy Mistrzów, Weteranów i Opiekunów, może chiałabyś obiąć któres z tych stanowisk. W smoim klanie ma sie rozumieć...-na ostatnie zdanie zciszył nieco głos. Patrzył kocicy w oczy i starał sie odczytac co mówią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arcue
Dojrzały
Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Z wiecznego ognia... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:54, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
Propozycja rysia (rysia?) lekko ją zaskoczyła, jednak kocica nie dawała tego specjalnie po sobie poznać. Wciąż zachowała ten bystry wyraz pyska i spokojne, uważne spojrzenie. Przecież ona dopiero co przybyła do tej krainy, skąd ten kot ma pewność, czy ona jest na tyle odpowiedzialną, by objąć tak ważne stanowisko? Czy on posiada jakąś ukrytą umiejętność? Zamyśliła się chwilę. Takiej decyzji nie należy podejmować bezmyślnie... Była na tyle rozsądna, że potrafiła ocenić każdą sytuację, pomimo jej często wybuchowego charakteru. Czy to jakiś podstęp? Niemożliwe by nowo przybyłej proponowano takie stanowisko... Odpowiedzialność... Zmarszczyła jedną brew. Jeszcze chwilę była w tym dziwnym stanie zamyślenia.
-Dobrze. -Powiedziała. -Myślę, że dam radę objąć tak ważną funkcję... -Myślała głośno. -Jestem gotowa, by stawić się na test. -Powiedziała pewnie. Na razie była jako jedyna w klanie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arcue dnia Pią 20:57, 07 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Crimson
Admin Złoto Zachodu Opal
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Pff. Noo, ba, to w końcu moja kraina! *oburzenie*
|
Wysłany: Pią 21:16, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
-Poczekaj! nie rozpędzaj sie tak...-Crimson uwielbiał sie drażnić.
-Ja wiem, odpowiedzialność i te rzeczy... Umówmy się, że dostaniesz tzw. okres próbny.-kontynuował.
-Pokarz, że możesz. Test to teorytyka, formalności...-uniósł lekko prawą brew i zlustrował kocicę przenikliwym spojrzeniem.
-Narazie jesteś jedyna. Gdy kotów sie zbierze, obejmiesz stanowisko...A teraz aspekt, jak je zebrać-tu przezwał, usiadł i Ze zmarszczonym nosem dokończył nieco ironicznym tonem:
-Możesz w tym pomóc...-zciszył głos i oddalił sie w cień. Miał nadzieję, iż kocica będzie wiedziała o co chodzi.
-Gdy w klanie będą przynajmniej trzy koty i ty, przeprowadze test i mam nadziję, obejmiesz to stanowisko...No i okreś próbny najpierw, oczywistość...-mówił świecąc swymi wielkimi, białymi oczami. nie, w sumie jedno bylo zielone, tak jak u jego siostry...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arcue
Dojrzały
Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Z wiecznego ognia... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:27, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
Uśmiechnęła się tajemniczo. Przez chwilę naprawdę wydawało jej się, że ten kot jest niezbyt rozważny... Bywała już w takich krainach, gdzie grupami przewodziły niezbyt doświadczone osobniki... Ten ryś najwyraźniej był już doświadczony i nie głupi. Czuła to. Patrzyła wciąż na niego badawczym wzrokiem. Uśmiechnęła się tajemniczo. Tak. Jej charakterystyczny uśmiech... -Oczywiście, rozumiem. -Powiedziała pewnie, bawiąc się swym głosem. Teraz już też znała nieco charakter tego kota.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Crimson
Admin Złoto Zachodu Opal
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Pff. Noo, ba, to w końcu moja kraina! *oburzenie*
|
Wysłany: Sob 11:42, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
Odpowiedział szelmowskim uśmiechem, obnażając białe kły. Zastrzygł uszami, fuknął pod nosem.
-To dobrze.-wyszeptał tajemniczym tonem. Udał sie w stronę wyjścia, ale tuż przed dodał:
-Wiesz co masz robić. Gdy ci się uda, złóż mi raport...Najlepiej odwieź mnie w moim legowisku, w starej Świątyni Nazca.-powiedział tyle i już go nie było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arcue
Dojrzały
Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Z wiecznego ognia... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:17, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
Odprowadziła wzrokiem gościa, po czym udała się w głąb swej groty i usiadła wygodnie na jednej z półek skalnych. Była trochę zmęczona podróżą. Jej źrenice były teraz wielkie, zakrywały prawie całe oczy. W jaskini było ciemno. Kocica opuściła swoje powieki. Musiała trochę odpocząć... Dlaczego tak bardzo nie lubiła komuś mówić, że rozumie? Ta cała jej dyplomacja zawsze była udawana...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arcue dnia Sob 13:35, 08 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|